Gwiazdy Szczęśliwe


Gwiazdy Szczęśliwe - liczę je dziś czasem,
odkąd dostrzegłem pierwszą przy kołysce:
w spojrzeniach matki zrodził się błysk każdej,
gdy uśmiechała się do mnie świetliście.

I miało niebo ich skończoną ilość,
bo nienazwaną, nieuświadomioną:
tworzyły wielką konstelację M i ł o ś ć
w małym kosmosie z głową pochyloną.

Aż kiedyś jedna spadła między nami
i narodziły się z niej gwiazdozbiory,
i wyszły nocą poza cztery ściany,
i coraz więcej ich od tamtej pory.

Z nowego nieba tyle dziś mi dane,
ile pamiętam to - zapominane.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz