Wp....ony u......., ...... .. głowę
..... ............. .... ...... góry
Z..... ... ... .. skóry
..... .....powi.... i...... okowę
................... ....... ......... nadzieję
............ . . ..... ...... drwiąca
słońca
... śmieje
............... ..................... ....... jeszcze
P.... ...... ..........................tufit
...... deszczem
trupi
Budz. się......... ............................... szepczę
................ ................. sufit
---
"Tego popołudnia na Tarasie siedziała grupka turystów. Jedna z kobiet, patrząc na
wodę, zobaczyła między pustymi puszkami po piwie i martwymi barracudami długi,
biały szkielet zakończony ogromnym ogonem, który dźwigał się i kołysał na falach
przypływu, gdy wschodni wiatr wzdymał ciężko morze za wejściem do przystani.
- Co to takiego? - zapytała kelnera, wskazując długi szkielet wielkiej ryby,
który był teraz już tylko odpadkiem czekającym, by zabrał go odpływ."
---
https://www.youtube.com/watch?v=IsYdeSqqyd4
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz